piątek, 27 lutego 2009

Jeśli kot nie akceptuje diety

Koty, a przynajmniej większość z nich, bardzo niechętnie zmieniają rodzaje przyjmowanych pokarmów. Szczególnie delikatne i wybredne są chore koty, dlatego nie powinniśmy nagle i niespodziewanie przechodzić od jedzenia do którego kot jest przyzwyczajony, do diety. Trzeba najpierw zmieszać kilka kawałków pokarmu dietetycznego z pokarmem, który do tej pory otrzymywał. Część dietetyczną należy potem zwiększać, aż mały pacjent przestawi się na pełną dietę. Czasami możemy kociaka przechytrzyć, jeśli namoczymy suchy pokarm w ciepłej wodzie i dokładnie wymieszamy wszystkie kawałeczki.

wtorek, 17 lutego 2009

Światowy Dzień Kota

Dzisiaj obchodzony jest Światowy Dzień Kota!. Wszystkim waszym kotom życzę dużo pysznych kąsków od was i dużo szczęścia.

niedziela, 8 lutego 2009

Specjalny pokarm na okres choroby

Podczas poważnej choroby weterynarz, ustala właściwy sposób odżywiania pacjenta. Kot zwykle potrzebuje wtedy lekkostrawnego pokarmu, który nie przeciąży układu pokarmowego i dostarczy mu niezbędną ilość energii. Jeśli nasz kociak ma mniejszy apetyt niż zwykle, nie ma problemu - jego organizm jest bowiem do tego przystosowany. Pewne choroby bezwzględnie wymagają wprowadzenia diety. Dotyczy to nie tylko alergii, chorób nerek i pęcherza, ale również cukrzycy. Ponadto istnieją specjalne diety dla zwierząt z wrażliwym układem pokarmowym, jak również dla zwierząt bardzo starych. Można je przygotować samodzielnie, ale jest to bardzo czasochłonne. Dlatego lepiej sięgnąć po standardowe dietetyczne środki odżywcze, które zaleci weterynarz.

sobota, 7 lutego 2009

Opisy kotów


Nazwa: Kot Europejski
Pochodzenie: Kraje północnej Europy
Początek rasy: XIX w.
Temperament: Umiarkowanie aktywny, powściągliwy
Budowa ciała: Kot średniej wielkości, proporcjonalny, mocny, ale nie masywny
Głowa: Zaokrąglona, dłuższa niż szersza, z silnie rozwiniętymi policzkami
Oczy: Duże, lekko skośne, żółte, zielone, niebieskie, albo różne u osobników z białym futrem
Uszy: Średniej wielkości i szeroko rozstawione
Ogon: Średniej długości

piątek, 6 lutego 2009

Karmienie chorego kota

Brak apetytu jest często pierwszym symptomem choroby. Zwierzę jest trochę mniej ruchliwe, wiele odpoczywa i śpi, nie ma ochoty wychodzić na zewnątrz i miseczkę z jedzeniem pozostawia nietkniętą. Taki stan początkowo nie jest niepokojący. Powinniśmy zaakceptować odmowę przyjęcia pożywienia, gdy pojawia się to po raz pierwszy. Przy następnym posiłku postawmy kotu małą ilość jego ulubionego pożywienia na 1-2 godziny i obserwujmy czy kot je. Dobrowolne poszczenie nie powinno budzić zastrzeżeń, jeśli kot nie gorączkuje, jego oczy są przejrzyste i nie ma ran. Natomiast, gdy bez szczególnych symptomów chorobowych nie chce przyjmować pokarmu dłużej niż 3 dni, należy pójść do weterynarza. Jednego błędu musimy unikać: nie zmuszajmy kota do jedzenie, jeśli nie chce jeść! Nie starajmy się przypodobać mu za wszelką cenę, nie wyszukujmy różnych łakoci, aby łaskawie został zjedzony jakiś okruszek. Z jednej strony na nic się to nie zda, z drugiej zaś, mądry kot zapamięta takie zachowanie jako przyjemne doświadczenie. W przyszłości będzie coraz częściej próbował zapewnić sobie przywileje tego rodzaju. W ten sposób niektórzy dobroduszni przyjaciele kotów stali się, po lekkiej chorobie swojego ulubieńca, jego niewolnikami.

Jeśli w domu są też inne koty...

Jeżeli w naszym domu mieszkają także inne koty, możemy zaobserwować jak zdrowe zwierzę liże troskliwie chore i kładzie się przy nim, próbując je pocieszyć. Może jednak zdarzyć się, że właśnie w tym momencie zdrowy kot zacznie rywalizować z chorym kolegą. Aby temu zapobiec, obserwujmy dokładnie małego pacjenta. W przypadku, kiedy nie jesteśmy pewni reakcji drugiego współmieszkańca, trzymajmy chorego kota w odosobnieniu. Gdy jedno z wielu żyjących w domu kociąt jest chore, udajmy się szybko do lekarza. Jeśli bowiem nasz domowy tygrys cierpi na chorobę zakaźną, nie należy dopuścić, aby zaraziły się inne koty. W takim przypadku pacjent powinien być przeniesiony do innego pomieszczenia. Nie może także dzielić miseczki na jedzenie, ani na wodę z innymi przedstawicielami swojego gatunku.